NAJJAŚNIÉJSZAMU JAHÓ MIŁÓŚCI
ALEKSÁNDRU MIKAŁÁJAVICZU.
AD LITÓVSKO-RUSÍNSKAI MUŻÝCKAI HRAMÁDY.
Niebójcie się, maluczka trzodo… Izali pięciu wróblików nieprzedają za dwa pieniążki? a jeden z nich niejest w zapamiętaniu przed Bogiem… A przetoż się niebójcie: drożsiście wy niżli wiele wróblów.
Ew. św. Łuk. roz. XII., w. 6, 7 i 32.
|
Vstavájmo, brátcy, da dziéła, da dziéła!
Z póvnaczy piévień załópav kryłóm.
Núże, kab żývo rabóta paspiéla, —
Výsłać haścìniac żóvciańkim piaskóm.
Drùżno, hramádo, v serdecznuj achvócie
Dùcham nasìłki na pléczy uździeń!
Och! tólko nóczu niespórno v rabócie.
Uzydzì nam, sóvniajko! pryviadzi nam dzień!
Jéduć k’ nam, jéduć darahija Hóści:
Ziamiél szyrókich Mócny HASPADAR,
Viérnyja Słùżki pry Jahó Miłóści,
Dabrá i szczáścia za Im dóvhi szár.
Jak chadzìv Pán Bon pa ziémskuj darózie,
Kóżyn słav śvity da zialónu vić.
Sztóż razaściélam my svajój VSPAMÓZIE?
Uzydzì nam, sóvniajko! skażý szto rabìć!
|